Post z opóźnieniem ponieważ zdjęcia były robione ponad tydzień temu. Jesienna chandra dała mi się we znaki i nie mogłam się zebrać do zrobienia tej notki. Uwielbiam złotą jesień chyba nawet bardziej niż lato, oczywiście tej deszczowej jesieni nie znoszę. Złote liście drzew nadają tej porze roku piękny urok. Mimo że w Anglii leje praktycznie codziennie trafiłam na piękny słoneczny dzień. Walkę z chandrą wygrałam stawiając sobie cele. Jednym z nich była decyzja o tym iż postanowiłam zadbać o stan swoich włosów, głównie zajęłam się wyszukiwaniem informacji na temat olejowania i zaczęłam działać. Najlepszą walką z jesienną chandrą jest mobilizacja, postanowienia oraz motywacja do działania.
Sweter - Primark Buty - Primark Bluzka - River Island Wisior - Mohito Buty - Primark Zegarek - Ebay
