London.

Do Anglii przyjechali moi teściowie a wiec tradycyjnie gdy rodzina składa nam wizytę jedziemy zwiedzać Londyn. Mieszkam od Londynu godzinę drogi autem wiec daleko nie było, dla mnie to okazja aby cyknąć parę fotek ze stylówką przy Big Benie hehe. Cieszyłam się głównie z odwiedzenia Sea Life Aquarium jest to oceanarium w którym jeszcze nie byłam. Niestety nie mam dobrych fotek aby pokazać wam jak tam jest zachwycająco ponieważ nie można używać tam flesza a jest dość ciemno po za tym każdy cieszył oczy zapominając o zdjęciach. Ogólne wrażenia po wycieczce hmm, teściu stwierdził że Londyn to straszny syf, popieram jego zdanie to miasto pięknie wygląda jedynie na zdjęciach, oczywiście jest kilka miejsc naprawdę pięknych. Turyści głównie przyjeżdżają zobaczyć Big Bena, London Eye, Tower Bridge i Madame Tussauds czyli muzeum figur woskowych w którym jeszcze nie byłam ale na pewno jeszcze będzie okazja. 

Ps. Dużo zdjęć. 

Sweterek - Ebay

Płaszcz - New Look 

Buty - Shoe Zone

Torebka - Sh

Czapka, Chusta - Allegro

W centrum ponurego Londynu znalazłam kolorowe miejsce do wypoczynku. 

Warszawa..

Mimo że mieszkam 80 km od Warszawy to nigdy nie miałam okazji na spokojnie pochodzić między alejami i pozachwycać się tym pięknym miastem. Wspomnień czas. Podczas ostatniego urlopu w Pl postanowiliśmy poświęcić jeden dzień Stolicy. Teraz wiem że to stanowczo za mało, jest tam tyle pięknych miejsc których nie zdążyliśmy zobaczyć. Pierwszy raz byłam w pałacu kultury na 30 piętrze z którego doskonale widać panoramę miasta.

Cudze chwalicie,

Swego nie znacie,

Sami nie wiecie,

Co posiadacie.

Sukienka - New Yorker
Torebka - H&M
Buty - Primark
Bluza - Nike