14.02.2014 dzień walentynek ;)
Dzień cały zabiegany a na wieczór podróż samochodem na prom.
Gdy już tam dojechaliśmy okazało się że będziemy musieli czekać z powodu silnych wiatrów.
Po kilku godzinach siedzenia w samochodzie miałam dość, czułam się powyginana.
Oczywiście wszyscy postanowili się zdrzemnąć oprócz mnie.
Czuwałam kiedy w końcu coś zacznie się dziać. Około godziny 5 podjechał prom.
Nareszcie można było rozprostować kości.
Gdy już zjechaliśmy z promu to czekało nas około 3 godziny jazdy samochodem w kierunku Paryża :)
Później poruszaliśmy się wyłącznie metrem :)
Paryż jest duży i nie da się go zwiedzić całego w jeden dzień :)
No i na wieczór powrót do UK :)
Wycieczkę uważam za udaną, język Francuski jest uważany za jeden z najpiękniej brzmiących, zgadzam się z tym. Fajnie było posłuchać Francuzów i ich akcentu :)
Jeszcze tam kiedyś na pewno wrócimy i odwiedzimy Luwr, Katedrę Notre Dame i może Disneyland :D